Tylko w lipcu odnotowano dziesięciokrotny wzrost zachorowań na COVID-19 w porównaniu do maja. Z tego powodu Główny Inspektor Sanitarny apeluje o zasłanianie ust i nosa, szczególnie przez osoby starsze oraz te z osłabioną odpornością.
Choć maseczki są powszechnie dostępne w aptekach, nie cieszą się dużym zainteresowaniem wśród klientów. Z kolei znacząco wzrósł popyt na testy i leki wspomagające leczenie COVID-19. Pojawia się pytanie: czy w obliczu rosnącej liczby zakażeń ponownie zaakceptujemy noszenie maseczek, jeśli sytuacja tego wymaga?
Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że nie planuje wprowadzenia obowiązku noszenia maseczek, ale zachęca do ich stosowania w zatłoczonych miejscach. Zdaniem ekspertów mogą one pomóc w ograniczeniu ryzyka zakażenia i oszczędzić wielu dni choroby.
Dodaj komentarz