Postępowanie trwało od kwietnia
Tadeusz Duda był objęty postępowaniem prowadzonym od kwietnia 2024 roku przez Prokuraturę Rejonową w Limanowej. W kwietniu 57-latek usłyszał zarzuty dotyczące przemocy wobec żony oraz kierowania gróźb karalnych w kierunku teściów. W trakcie dochodzenia uzupełniono je o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Dalsza część artykułu pod reklamą.
Prokurator zastosował wobec niego środki wolnościowe – dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych. Jak informuje Limanowa.in, akt oskarżenia był już niemal gotowy do skierowania do sądu.
– Od momentu zastosowania środków zapobiegawczych nie odnotowaliśmy żadnych incydentów. Gdyby coś się wydarzyło, mężczyzna zostałby zatrzymany i skierowany do aresztu – powiedziała w rozmowie z dziennikarzami Małgorzata Odziomek, prokurator rejonowa z Limanowej.
Tragiczny finał rodzinnego konfliktu
W piątek 27 czerwca około godziny 10:30 Tadeusz Duda zastrzelił swoją 26-letnią córkę i jej 31-letniego męża. Ofiary osierociły roczne dziecko. Tuż przed dokonaniem zabójstw sprawca ranił również swoją 73-letnią teściową. Mimo upływu 72 godzin od tragedii mężczyzna wciąż pozostaje na wolności.
Wiadomo, że rodzina była objęta procedurą „Niebieskiej Karty” i w przeszłości pod tym adresem wielokrotnie interweniowała policja. Zgłoszenia dotyczyły gróźb oraz przemocy domowej. Ofiary piątkowej tragedii nie figurowały jednak jako osoby pokrzywdzone we wcześniejszym postępowaniu.
Prokuratura nie odpowiedziała jeszcze na pytania, czy córka i zięć składali zeznania przeciwko Tadeuszowi Dudzie. – W sprawie, w której przedstawiono mu zarzuty, nie mieli statusu pokrzywdzonych – informuje Limanowa.in.
Miał już wcześniejszy wyrok
Jak ustalono, Tadeusz Duda nie był wcześniej karany, jednak w 2022 roku prowadzone było wobec niego postępowanie, które również mogło dotyczyć przemocy domowej. Zakończyło się ono wyrokiem warunkowo umarzającym. Prokuratura stara się obecnie ustalić dokładne szczegóły tamtej sprawy.
Dzień przed zbrodnią 57-latek skorzystał z prawa do zapoznania się z aktami toczącego się przeciwko niemu śledztwa. Motywy jego późniejszych działań wciąż nie są znane. Śledczy podkreślają, że kluczowe będzie ustalenie, czy te wydarzenia miały ze sobą bezpośredni związek.
Źródło: Limanowa.in
Dodaj komentarz