Jak działa oszustwo “na wnuczka”?
Scenariusz oszustwa zazwyczaj rozpoczyna się telefonem od rzekomego krewnego lub policjanta, proszącego o pomoc w nagłej sytuacji. Oszust przekonuje ofiarę, że nie może odebrać pieniędzy osobiście i wysyła inną osobę po gotówkę lub kosztowności. W ten sposób ofiara, ufając fałszywym informacjom, przekazuje dorobek życia nieznajomemu.
Aby uwiarygodnić oszustwo, „odbiorca” przynosi ofierze telefon komórkowy, umożliwiając rozmowę z fałszywym „wnuczkiem”. To ma na celu jeszcze bardziej wzmocnić zaufanie i przekonać do przekazania pieniędzy. Ofiary często spotykają się z oszustem w swoim domu, na ulicy lub w banku, gdzie realizują przelewy. Zdarza się, że przestępcy posuwają się nawet do zabierania ofiar taksówkami do banków, aby dokonać operacji finansowych.
Telefoniczne naciski i szantaż emocjonalny
Oszuści stosują wyrafinowane techniki manipulacyjne, wielokrotnie dzwoniąc do swoich ofiar, aby wywierać presję. Ich celem jest, aby starsze osoby działały pod wpływem impulsu, często w strachu przed domniemanymi konsekwencjami. Seniorzy są też nierzadko szantażowani emocjonalnie – oszuści symulują porwania, płaczą, błagają o pomoc, aby skłonić ofiarę do szybkiego działania.
Jak się chronić?
Nieprzekazywanie pieniędzy nieznajomym to kluczowa zasada. Jeśli odbierasz telefon od osoby podającej się za krewnego, upewnij się, dzwoniąc na sprawdzony numer. W razie wątpliwości skontaktuj się z Policją pod numerem alarmowym 112. Pamiętaj, że przestępcy celowo wywołują pośpiech – nie poddawaj się presji czasu!
Policja nie prosi o pieniądze
Warto również pamiętać, że funkcjonariusze Policji nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy, ani nie informują osób postronnych o swoich działaniach. Jeśli ktoś przedstawia się jako policjant, prokurator lub funkcjonariusz CBŚP, a rozmowa dotyczy przekazania pieniędzy, natychmiast zgłoś to pod numerem alarmowym 112.
Dzięki rosnącej świadomości społecznej coraz więcej osób unika padnięcia ofiarą takich oszustw. Pamiętajmy, że zasada ograniczonego zaufania obowiązuje wszystkich – nie tylko dzieci. Ufność i chęć niesienia pomocy mogą prowadzić do niepotrzebnych strat. Zachowujmy rozwagę i uczulajmy naszych bliskich na potencjalne zagrożenia.
Dodaj komentarz