Artykuł sponsorowany
Po pierwsze: cera
Podstawą każdego makijażu jest właśnie skóra twarzy – to ona stanowi tło dla pozostałych akcentów w makijażu. W realnym świecie cera rzadko kiedy bywa bezproblemowa, idealnie gładka, wolna od zaskórników czy suchych skórek. W makijażu podkreślającym naturalne piękno nie chodzi bynajmniej o to, by akcentować mankamenty, ale o to, by korygować je z subtelnością i skupiać się na mocnych stronach.
Dalsza część artykułu pod reklamą.
Jeśli chcesz delikatnie poprawić wygląd skóry i zaakcentować jej naturalny blask, przydadzą Ci się:
- Baza pod makijaż – to ona wyrównuje strukturę cery i przygotowuje ją na kolejne kosmetyki Claresa.
- Podkład – dobierz go do aktualnych potrzeb swojej skóry. Nie kieruj się modą czy też tym, co wybierają inne osoby. Kluczowe znaczenie ma to, jaką masz cerę. Do suchej sprawdzi się podkład nawilżający, a do tłustej ten o satynowym wykończeniu. Pamiętaj o tym, by postawić na formułę o subtelnym kryciu i na odcień odpowiadający naturalnemu kolorytowi cery.
- Korektor – zaskórniki i przebarwienia pogarszają Twój humor? Jeśli nawet stawiasz na naturalny i lekki makijaż, nie oznacza to, że musisz je zaakceptować. Wystarczy odrobina korektora na newralgiczne obszary, by uzyskać dużo korzystniejszy efekt.
Skorygowaną skórę potraktuj jeszcze pudrem utrwalającym. Jeśli chcesz zaakcentować kości policzkowe, sięgnij po odrobinę różu lub bronzera.
Po drugie: wyraziste spojrzenie
Makijaż podkreślający naturalną urodę musi uwzględniać zaakcentowanie oczu. Wyraziste spojrzenie nie oznacza konieczności wykonywania ciężkiego make-upu w wieczorowym stylu, a wręcz przeciwnie. Czasami wystarczą dosłownie 2 lub trzy kosmetyki Claresa, by osiągnąć spektakularny efekt. Oto, co warto mieć pod ręką:
- Tusz do rzęs – już odrobina wystarczy, by dodać rzęsom objętości i wydłużyć je, optycznie otwierając oko i czyniąc je zdecydowanie bardziej widocznym. Dla subtelniejszego efektu zrezygnuj z mascary w klasycznej, głębokiej czerni. Wypróbuj za to tusz w ciemnobrązowym odcieniu – szczególnie wówczas, gdy Twoja oprawa oczu nie jest zbyt ciemna.
- Żel do brwi – z jego pomocą nadasz im preferowany kształt i utrwalisz go. Jednocześnie uzyskasz bardzo subtelny efekt, który nie będzie w żadnej mierze przerysowany. Żele do brwi są dostępne w wersji transparentnej i barwionej. Bezbarwny będzie ideałem do makijażu w stylu no make-up, a barwione zapewnią odrobinę bardziej wyrazisty look.
- Cienie do powiek – najwygodniej sięgnąć po paletkę z kilkoma kolorami. Jak je dobrać? W makijażu akcentującym naturalne atuty urody chodzi o to, by uzyskać subtelny efekt. Postaw więc na odcienie nude i blade róże. Przyda się również jakiś ciemniejszy odcień – na przykład czekoladowy brąz. Aby aplikacja cieni była łatwa, a makijaż trwały, przyda Ci się również baza pod cienie.
Po trzecie: subtelne usta
Nawet najdelikatniejszy makijaż wiele zyska, gdy jego dopełnieniem staną się delikatnie zaakcentowane usta. Zapomnij jednak o ciemnych pomadkach i matowych efektach. Zamiast tego sięgnij po… subtelny błyszczyk.
Ten kosmetyk kojarzy Ci się z makijażem dla nastolatki? Nic bardziej mylnego – aktualnie trwa powrót mody na błyszczyki do ust. Kosmetyki te nie tylko akcentują usta, ale też pielęgnują je! Sięgnij po odcień zbliżony do naturalnego koloru warg lub po wersję transparentną. Nakładaj tylko odrobinę, by uzyskać delikatny połysk.
Artykuł sponsorowany
Dodaj komentarz