Gazeta Wielicka - Najnowsze wiadomości z Wieliczki, Niepołomic, Gdowa, Kłaja i Biskupic

Spotkanie ze Stanisławem Michalkiewiczem w Niepołomicach

Parafia Rzymskokatolicka p.w. Dziesięciu Tysięcy Męczenników zaprasza na niepołomickie spotkanie z panem Stanisławem Michalkiewiczem, znanym publicystą i wieloletnim komentatorem politycznym. Nie będzie to zwykłe spotkanie. Będą rozważane współczesne zjawiska na scenie politycznej w kontekście nauk biblijnych. Po głównej części spotkania oczywiście będzie można zadawać pytania dotyczące dowolnych zdarzeń na współczesnej (ale nie tylko) scenie społeczno-politycznej.

?Starożytna Biblia a współczesna polityka?

Warto dowiedzieć się jak funkcjonuje polityka bez Biblii a jak mogłaby z Biblią w ręku. Wstęp wolny, ponieważ odbywa się z intencją przybliżenia i nauki rozumienia współczesnych zjawisk społecznopolitycznych.

Termin: 13-go marca w Niepołomicach w sali kinowej przy ul. Rynek 19 o godzinie 18.00
Czas trwania zależny będzie od naszej aktywności.

Zapraszamy na spotkanie z panem Stanisławem Michalkiewiczem znanym publicystą, byłym sędzią Trybunału Stanu a obecnie aktywnym i chętnie słuchanym komentatorem życia społecznego oraz, a może nawet głównie, politycznego.

Wiedza i doświadczenie prelegenta gwarantują wysoki poziom przedstawiania nawet bardzo złożonych problemów. Ważna jest też pewność i wiarygodność zarówno przedstawianych faktów jak i ich oceny, co osoba pana Stanisława Michalkiewicza również bez wątpliwości gwarantuje. Mówiąc o gwarancjach, zaproszony gość gwarantuje jeszcze jedną kwestię – o polityce można mówić inaczej niż w telewizorze, czyli bez negatywnych emocji.

Skąd pomysł na to spotkanie? Po pierwsze i główne, działalność polityczna i społeczna nie pojawiła się przecież w ostatnich czasach i znikąd. Polityka i kwestie rozwiązywania spraw społecznych towarzyszą ludzkości od zarania pierwszych cywilizacji, a może jeszcze wcześniej. Problemy indywidualne, jak i problemy współżycia społecznego nie zmieniły się aż tak bardzo jak nam się wydaje. Wiele osób w Polsce boli tak silny aktualny podział polityczny w naszym kraju, dlatego spotkanie jest pomyślane z intencją lepszego rozumienia i analizowania z pewnej odległości aktualnych spraw społecznych, w tym politycznych. Niech będzie ono chociaż niewielkim wkładem do rozpoczynającej się próby wypracowania wspólnego spojrzenia na nasze fundamentalne sprawy jak kwestia wyboru i szacunku do cywilizacji w jakiej żyjemy. Poza tym, nie ma chyba na świecie tak rozpolitykowanego narodu jakim są Polacy. Doszło do tego, że coraz bardziej zdajemy sobie sprawę z tego, że nikt na świecie nie musi nas uczyć ani aktywności politycznej ani społecznej. Umiemy to robić od zarania naszych dziejów. Raczej inni zaczynają na nas patrzeć i naśladować. W jednym z memów internetowych Donald Trump melduje Jarosławowi Kaczyńskiemu wykonanie zadania, co oczywiście nie jest prawdą i dlatego nas bawi, ale mem ten dobrze wyczuwa nastrój chwili i kierunek aktualnych przemian.

Jedyne co powinno w Polsce zadziałać to to, żeby nasze spory i działania skutkowały korzyścią dla funkcjonowania całego społeczeństwa. Spotkanie nie będzie zwykłe. Żyjąc na co dzień w natłoku i pośpiechu wydarzeń politycznych będziemy w atmosferze refleksji oceniać co tak właściwie się dzieje wokół nas. Nie jest łatwą sztuką umieć odnaleźć pewne stałe punkty otaczającej nas rzeczywistości.

Chcemy spotkać się i porozmawiać o aktualnych wydarzeniach społeczno-politycznych z dystansem i z perspektywą doświadczeń sięgających starożytności a najlepszym punktem łączącym życie ówczesnych ludzi oraz ludzi dzisiejszych jest Biblia. Dlatego dużo będzie odniesień właśnie do Biblii, nadal żywego i budzącego emocje zapisu ze starożytności. Biblia jako jedna z niewielu ksiąg ma moc cywilizacjotwórczą. Ma moc wyciągnąć społeczność z poziomu rodzin, zadrugi (klanów) czy plemion na poziom narodu Jest gotowym przepisem na stworzenie dobrze funkcjonującej społeczności. A jeżeli mówimy o funkcjonowaniu społeczności na poziomie narodu to od polityki, jakby jej nie rozumieć, nie uciekniemy. W cywilizacji budowanej na Biblii przyszło nam czyli Polakom żyć, symbolicznie rzecz biorąc, od 1051 lat czyli oczywiście od chrztu Mieszkowego. Ostatnie około 200 lat uprawiania polityki ?po nowemu? doprowadziło do tego, że w walce klas o własne racje zaczęto dokopywać się fundamentów naszej cywilizacji bynajmniej z dobrym zamiarem.

Może nie warto by było kruszyć kopie o sposób w jaki mamy żyć, w końcu wszędzie ludzie jakoś żyją, mają swoje zmartwienia i jakoś rozwiązują swoje problemy. Jeśli ktoś chce spokojnie żyć po swojemu, to jaka mu różnica w jakiej cywilizacji żyć będzie. Do wszystkiego można się przecież przyzwyczaić. Jednak taki sąd jest sądem fałszywym czyli złudzeniem. Historia pokazuje nam co innego. Wyjątkowość cywilizacji (zwanej czasami łacińską) w jakiej przyszło nam żyć, zawiera się w jednym słowie ? personalizm. Cywilizacja łacińska, jako jedyna, punktem wyjścia dla tworzenia struktur społecznych obrała sobie człowieka a właściwie rodzinę. Punktem wyjścia tworzenia prawa jest pojedynczy człowiek a właściwie rodzina. Mówiąc obrazowo cywilizacja łacińska patrzy z dołu w górę czyli od rodziny do władz. W praktyce oznacza to tworzenie takiego prawa, powstawanie takich instytucji, które są potrzebne dla realizowania potrzeb pojedynczego człowieka, dalej rodziny i stopniowo szerszych społeczności, zwanych ogólnie samorządami. Cechą naszej cywilizacji, w związku z tym, jest możliwość istnienia obok siebie dwóch systemów prawnych, co nazywane jest dualizmem prawnym (prawo prywatne i prawo publiczne). Każda inna ze współcześnie istniejących dużych cywilizacji jest cywilizacją gromadną, zwaną też kolektywną, co w praktyce oznacza ustalanie takiego prawa i powstawanie takich instytucji, które są potrzebne dla realizowania potrzeb grup rządzących. Nie ma miejsca na prawo prywatne. Istnieje jedynie prawo publiczne jako wyraz woli grupy rządzącej co nazywane jest monizmem prawnym. Prawo to ma być i często jest, jednocześnie prawem prywatnym i rodzinnym. Każdy, nawet we własnym domu ma się zachowywać według tego prawa. Mieszkańcy takich cywilizacji są własnością władcy. A więc bez względu na kwestie religijne, każdy a zwłaszcza ten, któremu wszystko jest obojętne bo w życiu ma zamiar jedynie popić, zakąsić i robić na co ma ochotę i to po swojemu, powinien wybrać walkę o zachowanie cywilizacji łacińskiej, bo tylko tutaj ma możliwość realizowania z mniejszym bądź większym powodzeniem własnych zamierzeń.

W każdej innej cywilizacji będzie realizować zamierzenia grup rządzących w sposób mniej bądź bardziej świadomy, przymuszany do tego w mniej lub bardziej brutalny sposób. Przyjrzymy się Biblii pod kątem, czy i jaką naukę można z niej wydobyć dla nas w naszych czasach, i czy możemy dzięki niej uzyskać jakieś korzystne zalecenia w naszej aktualnej sytuacji społeczno-politycznej tu i teraz. Nie będziemy rozważać Biblii teologicznie a spojrzymy na nią społecznie i politycznie. Jak widać, podejście do aktualnych zdarzeń i problemów politycznych na tym spotkaniu będzie wyjątkowy. Cieszymy się, że Pan Stanisław Michalkiewicz zgodził się podjąć tego wyzwania. Jest on jedną z niewielu osób w Polsce, która ma do tego wszelkie predyspozycje.

Tekst i foto: Dariusz Struski

Dodaj komentarz