Anna Palonek
Mistrzostwa Polski Elity w Badmintonie
Indywidualne Mistrzostwa Polski Elity w Badmintonie odbyły się w Bieruniu, przyciągając wielu utalentowanych zawodników. Wśród nich znalazła się czwórka reprezentantów klubu MKS Spartakus Niepołomice: Dominik Kwinta, Jessica Orzechowicz, Dominika Bartłomiejczuk oraz Franciszek Sacha. Zawody te były doskonałą okazją do sprawdzenia swoich umiejętności na najwyższym poziomie.
Dalsza część artykułu pod reklamą.
Sukces Dominika Kwinty
Dominik Kwinta od początku turnieju prezentował spokojną i przemyślaną grę, co pozwoliło mu dotrzeć do strefy medalowej. W półfinale stoczył zacięty trzysetowy pojedynek z Mateuszem Danielakiem reprezentującym KKS Ruch Piotrków Trybunalski. Finałowy mecz z Mateuszem Golasem, aktualnym mistrzem Europy juniorów z klubu ABRM Warszawa, dostarczył wielu emocji. Po wygraniu pierwszego seta przez Dominika do 13 punktów, drugi set padł łupem zawodnika z Warszawy. Ostatecznie jednak dzięki mądrej strategii i determinacji, Dominik wygrał decydujący set wynikiem 21-15.
To już drugi taki sukces dla Kwinty; po raz pierwszy tytuł mistrza Polski zdobył dwa lata temu. Rok temu złoty medal przypadł Mateuszowi Golasowi, który tym razem musiał uznać wyższość rywala.
Wyniki pozostałych zawodników
Zawodniczki Spartakusa również miały szansę na medale. Jessica Orzechowicz dotarła do ćwierćfinału zarówno w grze pojedynczej jak i mikście. W singlu musiała jednak uznać wyższość Weroniki Górniak (UKS Hubal Białystok), która ostatecznie została wicemistrzynią Polski. W grze mieszanej Jessica grając z Szymonem Sztokfiszem (AZS AWF Katowice) również odpadła po trudnym meczu przeciwko parze Miłosz Bochat i Kornelia Marczak.
Dominika Bartłomiejczuk osiągnęła ćwierćfinał miksta wspólnie z Wiktorem Treckim (UKS Unia Bieruń). Niestety para ta trafiła na najlepszą drużynę turnieju – Anastasiya Khomich i Szymona Ślepeckiego – co uniemożliwiło im awans do strefy medalowej.
Dla Franciszka Sachy był to debiut na tych mistrzostwach, a doświadczenie zdobyte podczas rywalizacji będzie dla niego motywacją do dalszej pracy nad swoimi umiejętnościami.
AI
Dodaj komentarz