Dalsza część artykułu pod reklamą.
Nowa linia kolejowa pozwoli na szybkie połączenie z Gdowa do centrum Krakowa – podróż potrwa mniej niż 30 minut. Koszt inwestycji na tym odcinku wyniesie około 2,3 miliarda złotych.
- „Rozwój infrastruktury jest kluczowy nie tylko dla Małopolski, ale i całej Polski. Dzięki tej inwestycji znacząco poprawimy dostępność komunikacyjną regionu” – podkreślił wicepremier Kosiniak-Kamysz.
Mosty, wiadukty i tunel
Budowa odcinka Podłęże – Gdów, planowana na lata 2025–2029, obejmie stworzenie nowych torów, mostów, wiaduktów oraz tunelu o długości ponad 900 metrów. Powstaną także nowe stacje, m.in. w Gdowie, Podłężu Bałachówce, Wiatowicach i Zagórzu koło Niepołomic. Wszystkie przystanki będą dostosowane do potrzeb osób z ograniczeniami ruchowymi.
- „Stawiamy na rozwój kolei w całym kraju, a takie projekty jak ten podnoszą konkurencyjność regionów i sprzyjają rozwojowi gospodarczemu” – zauważył minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Historyczna chwila dla Gdowa

Projekt budowy linii kolejowej w rejonie Gdowa sięga początków XX wieku, a pierwsze plany powstały w 1907 roku. Jak zauważył wójt Gdowa Zbigniew Wojas, „dla mieszkańców to wydarzenie stulecia”. Dzięki nowej linii będzie można w przyszłości dojechać pociągiem z Gdowa np. do Zakopanego.
Nowa linia, jako część projektu „Podłęże – Piekiełko”, zostanie połączona z istniejącą magistralą E30. Dzięki licznym mostom i wiaduktom trasa zapewni wygodne połączenie zarówno z Krakowem Głównym, jak i Nową Hutą.
Inwestycja w przyszłość
Projekt „Podłęże – Piekiełko” zakłada budowę 58 km nowej linii kolejowej i modernizację 75 km istniejącej trasy. Po zakończeniu prac, planowanych na 2030 rok, podróż z Krakowa do Zakopanego zajmie ok. 90 minut, a do Nowego Sącza – jedynie godzinę. Inwestycja, warta ponad 12 miliardów złotych, jest współfinansowana w ramach Krajowego Planu Odbudowy.
Dodaj komentarz