Anna Palonek
Przygotowania do giełdy
Giełda staroci w Kłaju rozpoczęła się nieco nieśmiało, jednak już o godzinie 15:00 na miejscu pojawiło się wiele osób chętnych do odkrywania ciekawych „perełek” na straganach. Sprzedający również wykazywali dużą aktywność – część z nich rozstawiła swoje stoisko jeszcze przed rozpoczęciem wydarzenia, inni natomiast czekali wśród kupujących na moment, gdy ich asortyment wzbudzi zainteresowanie.
Dalsza część artykułu pod reklamą.
Na deptaku przy tramwaju można było podziwiać różnorodność ofert. Szczególnie wyróżniały się Panie ze Stowarzyszenia „Wielickie Dzieci z Niepełnosprawnością”, które przygotowały bogate stoisko o długości aż 8 metrów. Na ich stoisku znalazły się różne produkty, od rękodzieła po inne ciekawe wyroby.
Różnorodność ofert i atmosfera wydarzenia
Wśród sprzedających można było spotkać Pana oferującego stare zegary oraz Panią sprzedającą kryształy. Oferowane były również kolorowe szkło z epoki PRL oraz drobne stoiska z biżuterią i innymi przedmiotami kolekcjonerskimi. Jedno ze stoisk wyróżniało się technikaliami, a inne prezentowały porcelanę oraz zabawki dla dzieci – puzzle, konia na biegunach i rowery.
Dzięki tak szerokiemu asortymentowi każdy miał szansę znaleźć coś dla siebie – zarówno kolekcjonerzy, jak i zwykli mieszkańcy gminy. Warto dodać, że na giełdzie dostępne były również książki – zarówno nowości wydawnicze, jak i te sprzed wielu lat.
Wydarzenie zgromadziło nie tylko lokalnych mieszkańców; wielu kupujących przyjechało spoza gminy Kłaj. Atmosfera była bardzo pozytywna – sobotnie popołudnie sprzyjało rozmowom oraz wymianie doświadczeń między uczestnikami giełdy. Nie zabrakło także pysznych lodów oraz ciast serwowanych przez Tramwaj.
AI
Dodaj komentarz