Beata Solarz
Wyjątkowa chwila dla całego miasta! Puszcza Niepołomice na własnym stadionie
Spotkanie miało wymiar symboliczny dla Niepołomic, ponieważ po raz pierwszy w licznym na 17 tysięcy mieszkańców (dane z 2022 roku) mieście odbył się mecz na najwyższym poziomie rozgrywkowym w kraju. Dotychczas przez ponad półtora roku Puszcza rozgrywała domowe spotkania na stadionie Cracovii, ponieważ jej obiekt nie spełniał wymagań licencyjnych. Dzięki staraniom klubu i władz miasta udało się przeprowadzić niezbędne modernizacje, w tym przebudowę drogi dojazdowej, budowę parkingu oraz montaż wież umożliwiających realizację transmisji telewizyjnych na wymaganym poziomie.
Dalsza część artykułu pod reklamą.
Quidditch w Niepołomicach? Czyli memy internetowe związane z modernizacją miejskiego stadionu
Modernizacja stadionu miejskiego w Niepołomicach zyskała również niespodziewaną popularność dzięki wieżom telewizyjnym, a dokładniej ich wyglądowi. Internauci wielokrotnie zauważali, że przypominają im one elementy z gry Quidditcha, znanej z „Harry’ego Pottera”. W efekcie Internet zalany został falą memów, które wykorzystały motyw z powieści fantasy autorstwa brytyjskiej pisarki J.K. Rowling.
Trybuny zapełniły się do ostatniego miejsca. Wśród obecnych znaleźli się przedstawiciele lokalnych władz oraz polityki, m.in. burmistrz Niepołomic Michał Hebda, Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Minister Infrastruktury Dariusz Klimczak.
Pełne trybuny oddanych kibiców! Mecz Puszcza Niepołomice – Motor Lublin
Nie zabrakło również sektorów kibicowskich, które gorąco wspierały drużynę.
Gospodarze przystąpili do meczu w dobrych nastrojach, ponieważ mimo zajmowania miejsca w strefie spadkowej, wcześniej pokonali Lechię Gdańsk 2:0 oraz awansowali do półfinału Pucharu Polski po wygranej z Polonią Warszawa 2:1 po dogrywce. Motor Lublin również przyjechał w dobrej formie, mając na koncie wygraną 3:2 nad GKS Katowice.
Już w 3. minucie goście mogli objąć prowadzenie, lecz Samuel Mraz nieznacznie chybił głową. W odpowiedzi Jakov Blagaic oddał groźny strzał, który obronił Kacper Rosa. W 26. minucie Mraz ponownie zmarnował dobrą okazję, nieczysto trafiając w piłkę. Chwilę później padł jedyny gol meczu. Po dośrodkowaniu Herve’a Matthysa, Arkadiusz Najemski skutecznie uderzył głową, zdobywając swojego pierwszego gola w Ekstraklasie.
Druga połowa nie przyniosła zmiany wyniku, choć Motor wciąż tworzył groźne sytuacje. W 57. minucie Komar obronił groźny strzał Piotra Ceglarza. W 88. minucie doszło do najbardziej kontrowersyjnego momentu meczu.
Anulowanie rzutu karnego przez Marcina Kochanka podczas meczu Puszcza Niepołomice – Motor Lublin
Po dośrodkowaniu Mateusza Stępnia piłka odbiła się od Matthysa, a sędzia uznał, że doszło do zagrania ręką i wskazał na jedenasty metr. Po analizie VAR Marcin Kochanek zmienił jednak decyzję i anulował rzut karny.
Komentarze sędziów sportowych
Sędzia Paweł Raczkowski wytłumaczył tę sytuację na antenie Canal+. Zwrócił uwagę na to, że podczas analizy sprawdzali oni kilka aspektów: dystans zagrania piłki, pozycję ręki obrońcy oraz jego zamiar. Obrońca starał się uniknąć kontaktu, co zarejestrowała kamera zza bramki. Na tej podstawie sędzia podjął decyzję o cofnięciu rzutu karnego.
Odmienny punkt widzenia przedstawił były sędzia Adam Lyczmański. Jego zdaniem pierwsza decyzja była prawidłowa. Ręka poszerzała obrys ciała, a zawodnik Motoru miał pełną świadomość sytuacji. VAR powinien ułatwiać decyzje, a nie je komplikować.
Marek Bartoszek, członek zarządu Puszczy, również odniósł się do tej sytuacji: “(…) każdy popełnia błędy. Tylko nie wiem, czemu VAR zamiast ułatwiać życie, zaciemnia. Nie jestem sędzią, ale interpretacja stop-klatek to nie jest chyba to, o co chodzi. Nie zwalam jednak na to. Szkoda tylko, że sędzia gwizdnął karnego, widząc sytuację z boiska, a potem zmienił decyzję”.
Co sądzą o decyzji Kochanka kibice Żubrów?
Emocje wśród kibiców Puszczy Niepołomice nie opadają. Większość zgodnie twierdzi, że rzut karny powinien zostać ostatecznie uznany. Pojawiły się również głosy, że mecz wyglądał na ustawiony. Do tego rodzaju opinii przyczyniła się na pewno decyzja Kochanka. Kibice świadomie zdają się oceniać grę Żubrów, podkreślając przy tym, że drużyna z Niepołomic nie powinna zostać okradziona z szansy na zdobycie tak ważnego punktu.
Półfinał Pucharu Polski. Z kim zagra Puszcza Niepołomice?
Teraz przed Puszczą Niepołomice kolejne wyzwanie – półfinał Pucharu Polski z Pogonią Szczecin, który również wymaga wielu przygotowań organizacyjnych i sportowych.
Z najnowszych informacji wynika, że problemy finansowe Pogoni Szczecin stają się coraz bardziej palącym tematem. Według informacji przekazanych przez Mateusza Borka w programie “Moc Futbolu”, klub od miesięcy nie wypłaca wynagrodzeń zawodnikom – zaległości sięgają listopada ubiegłego roku, a premie za poprzedni sezon wciąż nie zostały uregulowane. Taka sytuacja budzi niepokój zarówno wśród piłkarzy, jak i kibiców, którzy jeszcze niedawno mogli wierzyć, że klub jest na stabilnej drodze do walki o najwyższe cele. Tymczasem zamiast sukcesów sportowych Pogoń zmaga się z chaosem organizacyjnym, którego dodatkowym czynnikiem jest niepewność związana z nowymi właścicielami.
Dodaj komentarz