Dlaczego Wzgórze Kaim jest tak ważne?
Jedną kwestią jest tragiczny stan zieleni w gminie Wieliczka, która jest masowo wycinana, a na nieużytki czy parki nowych terenów przeznaczonych nie ma. Ponadto pomnik na Wzgórzu Kaim jest jednym z najstarszych lub nawet najstarszym pomnikiem wojennym z pierwszej wojny światowej, zbudowanym jeszcze w trakcie trwania tej wojny w 1915r., upamiętnia niedocenienie istotne wydarzenie, jakim było zatrzymanie pod Krakowem frontu rosyjskiego szturmującego w 1914r. na zachód.
Gdyby to się nie wydarzyło nie wiadomo jak potoczyłby się dalszy bieg I wojny światowej. Pomnik jest zabytkiem, po latach zwłoki w 2018 został wpisany do małopolskiego rejestru zabytków. Zachowanie burmistrz miasta Wieliczki wskazuje na to, że nie widzi on walorów kulturowych, historycznych i przyrodniczych tego regionu jako dobra wspólnego mieszkańców gminy. Świadczy o tym pomysł sprzedaży terenu 18.09. br. oraz następująca po nim obrona planu sprzedaży przez wiceburmistrza Michała Roehlicha podczas spotkania mieszkańców osiedla Bogucice 3.10. br.
To wszystko może świadczyć o tym, że władze wykonawcze gminy Wieliczka nie są zainteresowane ochroną Wzgórza Kaim. Kilkoro radnych miasta Wieliczka wyraziło przychylność sprawie, jednak na tym na ten moment się skończyło. Radna Grażyna Szwed złożyła osobny od Akcji wniosek o zmianę zagospodarowania działek 10 i 14 na teren zieleni urządzonej. Społeczny Komitet Ochrony i Zagospodarowania Wzgórza Kaim, zaangażowany w ochronę Wzgórza od 2017 roku, podkreśla niewystarczające działania ówczesnego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, które nie powstrzymały zabudowy Wzgórza w latach 2017-2022, oraz odpowiedzialność za obecny wygląd Wzgórza Kaim ówczesnego Starosty Wielickiego, osoby decyzyjnej w tamtym okresie (w rzeczonym okresie byli to wpierw Jacek Juszkiewicz a następnie Adam Kociołek). Oczywiście, nie zapominajmy o twórcach krótkowzrocznego planu ogólnego dla Wieliczki, który przeznaczył teren Wzgórza Kaim pod zabudowę, jak zresztą praktycznie każdy metr kwadratowy gminy.
Jak wygląda sytuacja po stronie Krakowskiej?
Wydaje się, że lepiej. Akcja uzyskała stanowiska Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Prezydenta Miasta Krakowa, trwają rozmowy z Komisją Ochrony Środowiska. WUOZ poinformował , że od 2018 roku toczy się postępowanie w sprawie wpisania do rejestru zabytków pola bitwy Kaim, dokładnie działek po stronie Wielickiej numer 10, 14 i 17. Zastępca prezydenta Krakowa Stanisław Mazur również przytoczył rzeczone, ciągnące się już 7 rok postępowanie oraz postanowienia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Krakowa jak również działania Skarbu Miasta mające na celu wykup działek w rejonie pomnika, zakupiona już została działka 87 a na grudzień tego roku zaplanowany jest wykup działki 88.
Akcja Ratunkowa dla Wzgórza Kaim szuka pomocy dalej. Tematem zainteresował się Jacek Witka, przewodniczący kieleckiej partii Zielonych oraz posłanka na Sejm Polski Klaudia Jachira. “Długa jest lista odpowiedzialnych za to – nazywając rzecz delikatnie – niedopatrzenie. Są na niej i władze samorządowe, i administracja publiczna, i służby konserwatorskie. Są też konkretni ludzie, którzy w imię doraźnych interesów nie wahali się odłożyć na bok przyzwoitość i naciągać nie dość precyzyjne przepisy albo dla zwykłej wygody po prostu odwracają oczy.” Tak o dewastacji Wzgórza Kaim dla Wyborczej w 2021 pisał Jerzy Lewiński. Teraz władze Wieliczki bedą miały okazję na podjęcie działania. 30.10. br. został złożony obywatelski wniosek do planu ogólnego Wieliczki, gdzie kilkaset mieszkańców swoimi podpisami wyraziło poparcie dla zmiany zagospodarowania działek 10 i 14 na tereny zieleni otwartej SO, rada miasta będzie nad nim debatować, najpewniej na początku przyszłego roku. Nie ma naszej zgody na dalszą dewastację tego terenu, potrzebujemy zieleni w naszej gminie, mówią zaangażowani w akcję.
Więcej o działaniach Akcji można poczytać na oficjalnym profilu społecznościowym Akcja Ratunkowa dla Wzgórza Kaim Wieliczka/Kraków.
Dodaj komentarz