Gazeta Wielicka - Najnowsze wiadomości z Wieliczki, Niepołomic, Gdowa, Kłaja i Biskupic

Dwugłos: Puszcza Niepołomice – Staszkówka Jelna

Niepołomicki dwugłos przed meczem MKS Puszcza Niepołomice i Staszkówka Jelna. Mecz odbędzie się w sobotę, o godzinie 13:00 na boisku w Moszczenicy koło Gorlic. 

Do rozmowy przystąpili trener Puszczy Tomasz Słaboń oraz Weronika Motyka.

Twój ostatni największy plus meczu to powoli tradycja, że Motyka gra w każdym meczu równo na swoim poziomie i jest podporą zespołu. Czy nie odczuwasz braku wsparcia u reszty dziewczyn w czasie gry ?

– Miło mi usłyszeć, że wg trenera jestem największym plusem ostatniego meczu. Czuję, że dałam z siebie wszystko. Zdarzają się takie mecze, kiedy wsparcie jest podstawą na boisku. Jeżeli stoję twardo na swojej pozycji w środku obrony wiem, że obok mnie są dziewczyny mniej i bardziej doświadczone, które zawsze się starają. Mimo tego, wsparcie spada w pomocy i ataku – który jest pierwszą linią obrony. Dziewczyny nieraz rozkojarzone albo po prostu zmęczone, nie wracają. Ja też staram się być ich wsparciem.

Równa gra to na pewno Twoje doświadczenie w grze z chłopakami w trampkarzach Batorego. Ile dał Ci wyjazd na testy w drużynie Mistrzyń Polski Medyku Konin ?

– Zyskałam świadomość ciężkiej walki z innymi jak i ze sobą, odpuszczanie albo próba rezygnacji z jakiegokolwiek ćwiczenia nie wchodzi w grę. Przekonałam się, jak ważna jest komunikacja na boisku, jak ważny jest każdy trening, dyscyplina i skupienie. Niestety nie nauczyłam się lepiej kapkować ale myślę, że wzmocniłam swoja prawą i co lepsze lewą nogę.

Przed wami mecz z Jelną oraz roztrenowanie. Jednak 11 listopada czeka Was jeszcze mecz o najlepszą żeńską drużynę w Podokręgu Wieliczka. Jak sądzisz, jak wam pójdzie ?

– Z racji na postępy niektórych dziewczyn, które dostrzegłam na ostatnich treningach uważam, że Orlik będzie naszym placem bitwy. Będziemy chciały zdobyć jak najwięcej bramek. Mimo początkujących i tych ogranych dziewczyn, będziemy walczyć do końca.

Jak myślisz, na co trzeba przyłożyć największy nacisk w przerwie zimowej w okresie przygotowawczym ?

– Już wspominałam o tym, jest to na pewno DYSCYPLINA! I tu przepraszam dziewczyny – ale za nie skupianie się na ćwiczeniu, śmianie się rozpraszając siebie i inne, powinna być kara. Musimy się skupić również na dużej ilości ćwiczeń na zwykłe podania i przyjęcia piłki, dokładać do tego stałe fragmenty i technikę.

Utrzymacie Puszczę w III lidze ?

– III Liga to nasza głęboka woda. Już na początku sezonu wspominałam o tym, że utrzymanie się w tabeli będzie zaliczać się do pierwszego sukcesu. Sezon jeszcze się nie skończył, a Puszcza jeszcze pokaże na co ją stać! Trenujemy by grać, gramy by wygrywać.

Tomasz Słaboń: Gramy ostatni mecz ligowy w rundzie jesiennej. Dziewczyny już poznały smak ligowej piłki i pierwszy krok mają za sobą. Nauka na pewno nie pójdzie w las i to doświadczenie zostanie. Przed nami mecz z Jelną i to będzie tak naprawdę, pierwszy mecz w okresie przygotowawczym. Traktuję go jako próbę sprawdzenia jednego wariantu gry, wariantu ustawienia. W pierwszej jedenastce będzie kilka zmian, które były w tym tygodniu sprawdzane. Chcemy pozytywnie zakończyć jesień i spokojnie przystąpić do okresu przygotowawczego.

Dodaj komentarz