PepekGym to miejsce, w którym nie tylko dorośli, ale również dzieci mogą rozwijać swoją siłę, gibkość i umiejętności, ucząc się takich technik jak stanie na rękach, ćwiczenia z własnym ciężarem ciała czy podnoszenia na drążku. Przemek Partyka podzielił się z nami swoją pasją i motywacją, które przekładają się na unikalne doświadczenie treningowe.
Witaj Przemku! Cieszymy się, że zgodziłeś się udzielić nam wywiadu. Zacznijmy od początku Twojej przygody z kalisteniką. Jak to się stało, że zainteresowałeś się tą formą treningu?
Przemek Partyka: Cześć! Dzięki za zaproszenie. Tak, zaczynałem jako młody chłopak, który chciał popracować nad swoją sylwetką. Poszukiwałem czegoś, co pozwoli mi ćwiczyć w sposób wydajny i ciekawy. Oczywiście moja przygoda zaczęła się od siłowni, lecz po trzech miesiącach treningów, nie czułem postępów i postanowiłem szukać innych alternatyw. Wtedy natrafiłem na kalistenikę i zakochałem się w niej od pierwszego treningu. To było coś zupełnie innego niż tradycyjne metody treningowe. Kalistenika daje możliwość pracy z własnym ciałem, wykorzystując ruchy, jakie możemy zrobić wszędzie dookoła nas.
Rozumiem, że obecnie prowadzisz zajęcia online, gdzie udzielasz konsultacji. Możesz nam o tym opowiedzieć?
– Tak, zdecydowałem się rozszerzyć swoją działalność i zacząłem współpracować z podopiecznymi online, aby dotrzeć do większej liczby osób zainteresowanych kalisteniką. Udzielam konsultacji online, gdzie pomagam klientom dostosować treningi do ich celów i potrzeb. Dzięki temu mogę pracować z ludźmi z różnych miejsc, nawet jeśli są daleko od mojego studia.
Jesteś również trenerem kalisteniki w siłowniach w Krakowie i Niepołomicach. Czym różni się Twoje własne studio treningowe od tradycyjnej siłowni?
– Dokładnie cały czas jestem trenerem kalisteniki na różnych placówkach, gdzie prowadzę swoje zajęcia. Jednak moje marzenie zawsze było stworzenie własnego miejsca, w którym będę mógł wprowadzić swoją wizję treningu. W moim studiu treningowym PepekGym zdecydowałem się na połączenie kalisteniki z siłownią zewnętrzną. To oznacza, że nie tylko korzystamy z wolnych ciężarów i sprzętu treningowego, ale także wykorzystujemy drążki, poręcze i elementy naturalnego otoczenia do wykonywania ćwiczeń. Chciałem stworzyć atmosferę, w której ludzie mogą czuć się swobodnie, trenować na świeżym powietrzu i korzystać z potencjału swojego własnego ciała.
Ciekawe podejście! Czy na Twoje zajęcia uczęszczają tylko dorośli, czy może także dzieci?
– Otwarty jestem dla wszystkich, zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Kalistenika to forma treningu, która jest dostępna dla wszystkich grup wiekowych i poziomów zaawansowania. Dzieci często okazują się bardzo zdolne i elastyczne, dlatego warto angażować je od najmłodszych lat. Moje zajęcia są dostosowane do indywidualnych możliwości i potrzeb każdego uczestnika, niezależnie od wieku.
Brzmi fantastycznie! Czego można się nauczyć podczas Twoich zajęć?
– Na moich zajęciach można nauczyć się wielu różnych umiejętności. Skupiam się na nauce podstawowych ruchów kalistenicznych, takich jak podciąganie się na drążku, pompki, przysiady czy wznoszenie nóg. Jednak idziemy o krok dalej i uczymy również bardziej zaawansowanych elementów, takich jak stanie na rękach, ćwiczenia z własnym ciężarem ciała, podnoszenie na drążku i wiele innych. Moim celem jest pomóc ludziom rozwijać siłę, gibkość, koordynację i ogólną kondycję, wykorzystując kalistenikę jako narzędzie. Oraz oczywiście pracujemy nad ich sylwetką, aby mogli lepiej czuć się w swoim ciele.
Dziękujemy za te fascynujące informacje, Przemku! Gratulujemy również otwarcia własnego studia treningowego. Życzymy powodzenia w dalszej działalności!
– Dziękuję za miłe słowa! To dla mnie ogromna przyjemność i spełnienie marzeń móc prowadzić swoje własne studio treningowe. Chcę kontynuować dzielenie się pasją do kalisteniki i motywować ludzi do osiągania swoich celów.
Chodziłem na zajęcia. Polecam