Gazeta Wielicka - Najnowsze wiadomości z Wieliczki, Niepołomic, Gdowa, Kłaja i Biskupic

Wszyscy gramy dla Julki

Julia to zwariowana dziesięciolatka. Wciąż miała nowe pomysły: narty, hulajnoga, wakacyjny kurs windsurfingu. Do snu układała się na poduszce ze zdjęciem słynnego Neymara, piłkarza Barcelony ? jej ostatnią pasją, której nie zdążyła się w pełni oddać, była piłka nożna.

Aktywna i bardzo wesoła. Pilna uczennica Szkoły Podstawowej w Podłężu, z wyjątkowym talentem plastycznym. Ma czteroletniego brata, z którym jeszcze pół roku temu szalała na trampolinie. Z głową pełną marzeń i planów, które zniweczyła nagła okrutna choroba – cierpi na nią zaledwie kilka osób w Polsce i około 500 na całym świecie.

8 stycznia 2015 miał miejsce pierwszy napad padaczki, który stał się początkiem nowego rozdziału w życiu Julki. Jednocześnie tego dnia dziewczynka otrzymała od mamy wymarzony prezent – strój do gry w piłkę nożną. Kilkanaście tygodni później pojawiła się diagnoza, zapalenie mózgu Rasmussena ? choroba, która powoduje niedowład jednej strony ciała (w przypadku Julii prawej), problemy z mówieniem i logicznym myśleniem, padaczkę lekooporną (nawet kilkaset napadów na dobę).

“Wiemy, że nie zdołamy zapewnić Julce powrotu do dawnego życia. Ale chcemy dać jej szansę, by mogła żyć lepiej. Nie mamy alternatywy, pomóc może jedynie operacja. W przeciwnym razie możemy tylko patrzeć przez kilka kolejnych miesięcy jak choroba odbiera nam Julkę.” – mówią rodzice.

10989220_1108137925882310_7039278089309191917_n

W przypadku Julki, choroba była wyjątkowo agresywna. To co innym dzieciom odbierała stopniowo w ciągu kilku lat, Julka traciła z tygodnia na tydzień. Z uwagi na wiek i zanik kory mózgowej w lewej półkuli mózgu, był to jeden z najcięższych przypadków tej choroby. Julka poruszała się na wózku inwalidzkim i miała problemy z mówieniem (afazja). Napady padaczkowe uniemożliwiały jej samodzielne funkcjonowanie. Utrzymywanie kredki stawało się dla niej wyzwaniem nie do pokonania.

11391758_1090539210975515_868740013392682034_n

“Najlepszym sposobem zatrzymania choroby była operacja ?hemisferektomia funkcjonalna, czyli przecięcie spoidła między półkulami mózgu (rozdzielenie połączeń nerwowych chorej półkuli od zdrowej). Operacja pozwoliła zatrzymać ataki padaczki, a tym samym zahamować proces zanikania kory mózgowej. Julka będzie mieć ograniczone pole widzenia, niedowład prawej strony ciała oraz kłopoty z mową spontaniczną i rozumieniem, ale dzięki tej operacji pokonała zapalenie mózgu i ocaliliśmy jej życie” ? wyjaśniają rodzice Julki.

Dziś Julka jest już po operacji, powoli wraca do zdrowia i realizuje intensywny program rehabilitacyjny. Niestety koszty operacji, leczenia i rehabilitacji wynoszą blisko milion złotych. W związku z tym nadal jest zbiórka środków finansowych dla Julki.

12068538_1155983417764427_4237374877229936684_o

Możesz pomóc Julce i jej rodzicom wpłacając środki na konto CARITAS Archidiecezji Krakowskiej (ul. Michała Ossowskiego 5, 30-656 Kraków) na rachunek nr 58 8589 0006 0000 0011 1197 0001 (koniecznie z dopiskiem: Julia Kołodziej) lub przekazując 1% swojego podatku na rzecz Julki – KRS 0000207658 z dopiskiem Julia Kołodziej.

Dodaj komentarz