Żołnierze wyklęci, żołnierze niezłomni, polskie powojenne podziemie niepodległościowe i antykomunistyczne. Tak określamy ruch partyzancki, stawiający opór sowietyzacji Polski oraz walczący ze służbami bezpieczeństwa ZSRR w latach 1944-1953.
Jesienią 1944 roku gen. Leopold Okulicki pseudonim ,,Niedźwiadek” rozwiązał strukturę Armii Krajowej jednocześnie wydając dyspozycję podwładnym, aby dalsze swoje działania prowadzili w duchu odzyskania pełnej niepodległości. Rozkaz ten stanowił dylemat dla tysięcy zakonspirowanych członków AK. Stawali oni przed wyborem kontynuowania walki przeciwko Sowietom oraz narzuconemu przez nich aparatów bezpieczeństwa albo budowania wolnej Polski małymi krokami w życiu cywilnym, czekając na lepszą sytuację wewnętrzną i międzynarodową.
Część z nich zasiliła oddziały zrzeszenia ,,Wolność i Niezawisłość ” powstałego 2 września 1944 roku w Warszawie. Z założenia miała ona być organizacją cywilną walczącą w sposób pokojowy z łamaniem zasad demokracji i fałszowanie wyborów. Oddziały te prowadziły intensywne działania mimo ustawicznych zatrzymań kolejnych dowódców przez służby sowieckie oraz nowej ,,ludowej” Polski. W 1952 roku podano do informacji publicznej wiadomość o dobrowolnym ujawnieniu się dowództwa co spowodowało rozbicie WiN. Jednakże prawdziwy powód był znacznie inny.
Urząd Bezpieczeństwa dowiedział się o planowym przesyłaniu przez CIA oficerów amerykańskich do wizytacji finansowej struktury. Wobec terroru NKWD i polskich służb m.in. MO, wielu żołnierzy AK nie ujawniło się bądź powróciło do konspiracji. Na terenie północno-wschodniej Polski działała 6 Wileńska Brygada. Mniejsze oddziały walczyły także na terenach Wielkopolski i Lubelszczyzny. O sile oporu jaki stawiali wobec władzy żołnierze niezłomni potwierdza fakt skierowania przeciwko nim w celu pacyfikacji ok.150-180 tysięcy żołnierzy i milicjantów oraz 100 tysięcy funkcjonariuszy ORMO. Dowódcy, których udało się aresztować podczas przesłuchań byli torturowani oraz niejednokrotnie zmuszani do zeznań wygodnych dla władzy np. współpracy z Niemcami. Przez lata z pamięci starano się wymazać działalności tego powojennego partyzanckiego oporu. Co gorsza starano się skazać ich na karę pogardy społecznej.
Ja jako przedstawicielka młodego pokolenia nie umiem wyjść z podziwu ogromu poświęcenia się tamtych ludzi dla Ojczyzny. Apeluje do sumienia każdego obywatela – a szczególnie do młodych osób – o pamięć i próbę zrozumienia ile te osoby straciły z własnego wyboru dla dobra innych, dla próby odzyskania naszej pełnej niepodległości.
Paulina Przewoźnik
Niepołomickie Stowarzyszenie Patriotyczne
Spotkanie z Żołnierzem Wyklętym w Niepołomicach
Niepołomickie Stowarzyszenia Patriotyczne wraz z Urzędem Miasta i Gminy Niepołomice zapraszają na kulminacyjny moment obchodów Narodowego Dnia Pamięci “Żołnierzy Wyklętych”, czyli spotkanie z majorem Mieczysławem Brodniewskim. Jest to ostatnia część obchodów w Niepołomicach, o godzinie 16:30 w kościele parafialnym p.w. Dziesięciu Tysięcy Męczenników odbędzie się Msza Święta a następnie składanie wieńców pod pomnikiem przy magistracie.
Dodaj komentarz